Spis powszechny 2021 - wywiady bezpośrednie rozpoczęły się 23 czerwca. W związku z tym warto zadać pytanie, do kogo przyjdą rachmistrzowie? Kwestionariusz narodowego spisu powszechnego możemy wypełniać od 1 kwietnia. Całe przedsięwzięcie potrwa to do 30 września 2021. W formularzu pojawiają się pytania między innymi o obywatelstwo, narodowość i język, wyznanie, edukację, dojazdy do pracy, ilość członków rodziny czy źródła utrzymania. Przeprowadzenie spisu ma pozwolić na uzyskanie danych na temat aktualnej sytuacji demograficznej i społecznej w Polsce. Wzięcie udziału w tym wielkim badaniu jest dla wszystkich obowiązkowe, a główną metodą badania jest wypełnienie formularzu online. Wiele osób wciąż jednak nie wzięło udziału w spisie. Czy powinny czekać na rachmistrzów?
Wywiady bezpośrednie - jak się odbywają?
Wywiad bezpośredni był przed laty główną formą przeprowadzania spisu powszechnego. Od ostatniego wiele się jednak zmieniło. Wraz z upowszechnieniem się internetu w polskich domach, przygotowano formularze do wypełnienia online. Nie znaczy to jednak, że całkowicie zrezygnowano z rachmistrzów. Każdemu, kogo odwiedzą, zostanie zadany ten sam zestaw pytań, który znaleźć można w formularzu internetowym. Wywiady bezpośrednie odbywać się będą z zachowaniem obowiązujących standardów sanitarnych.
Polecany artykuł:
Do kogo przyjdą rachmistrzowie?
Na początku GUS zapewniał, że wywiady bezpośrednie mogłyby się odbyć we wrześniu, o ile w ogóle byłyby potrzebne. Okazało się jednak, że do mniej więcej połowy czerwca udział w spisie powszechnym 2021 wzięło zaledwie około 30% wszystkich związanych obowiązkiem wypełnienia formularzów. Stąd też konieczność skorzystania z pomocy rachmistrzów. Skontaktują się oni z osobami które:
- nie spisały się przez Internet
- nie spisały się przez infolinię
- nie spisały się w wywiadzie telefonicznym.
Oczywiście wciąż jeszcze można skorzystać z powyższych opcji i uniknąć wizyty rachmistrza w miejscu zamieszkania.