Słuchanie muzyki zębami - brzmi co najmniej dziwnie. Jest to jednak możliwe! Co więcej, wystarczy do tego płyta gramofonowa i kilka naprawdę prostych narzędzi. Skonstruowanie przyrządów, które zamieniają szczękę w gramofon również nie jest niczym skomplikowanym. Całość opiera się zaś na tej samej zasadzie działania, co prawdziwy gramofon. Chodzi po prostu o przenoszenie drgań igły podążającej po rowku płyty winylowej na rezonator, którym w tym przypadku jest czaszka. Rzecz jasna jakość muzyki nie będzie powalająca. Można to jednak potraktować jako naukowe doświadczenie, którego efekt przysporzy dużo radości. W dalszej części artykuły piszemy, jak je przeprowadzić.
Polecany artykuł:
Jak posłuchać muzyki zębami? Oto instrukcja!
Wszystko, czego potrzebujemy, to płyta gramofonowa i kilka przyrządów, które z łatwością znajdziecie w domu. Radzimy jednak, aby w doświadczeniu nie wykorzystywać najcenniejszych nagrań z naszej płytoteki. Mogą się bowiem porysować.
Oto lista potrzebnych rzeczy:
- Gruba tektura
- Ołówek
- Gumka recepturka
- Drewniany patyczek do szaszłyków
- Szpilka
- Taśma klejąca
- Zatyczki do uszu
Przystępujemy do dzieła. Krok 1. to wycięcie z tektury okręgu o rozmiarach płyty gramofonowej. W kroku 2. robimy mały otwór dokładnie na środku okręgu i umieszczamy w nim ołówek. Na końcówce ołówka pod tekturą nawijamy gumkę recepturkę. Dzięki temu karton nie spadanie. Krok 3. - za pomocą taśmy klejącej mocujemy szpilkę do patyczka. Ważne, by owinąć ją bardzo ciasno. Szpilka nie może się ruszać. Krok 4. - nakładamy płytę przez ołówek na podkładkę z tektury.
Możemy zacząć słuchać! Patyczek zaciskamy w zębach, a końcówką ze szpilką dotykamy płyty. Teraz wystarczy poruszyć płytę kręcąc ołówkiem. Drgania powinny przenieść się po szpilce i patyczku na nasze zęby, a czaszka zadziałać, jak rezonator. Dzięki zatyczkom usłyszymy muzykę wyraźniej. Nie zniechęcajcie się po pierwszych niepowodzeniach. "Odtwarzanie" muzyki w ten sposób wymaga pewnej wprawy, ale gdy już się uda, efekt będzie naprawdę zaskakujący! Dokładną instrukcję ze zdjęciami znajdziecie również na tej stronie oraz w poniższym poście: