Morze Martwe to tak naprawdę jezioro bezodpływowe położone w tektonicznym Rowie Jordanu, na pograniczu Izraela, Palestyny i Jordanii. Słynie ono z wyjątkowo silnego zasolenia wynoszącego około 26% oraz wyjątkowego położenia w najniższym punkcie na lądzie - Lustro wody znajduje się na 433,5 metrach pod poziomem morza. To wyjątkowe miejsce stało się jeszcze bardziej niezwykłe w niedzielę, 17 października. Nad brzegiem Morza Martwego pojawiło się tego dnia około 200 nagich ludzi. Ich ciała pokrywała jedynie biała farba. Wszyscy pojawili się tam w jednym celu - by wziąć udział w przedsięwzięciu Spencera Tunicka. Amerykański fotograf chciał zwrócić uwagę na alarmująco szybkie zmniejszanie się powierzchni słynnego akwenu.
Morze Martwe może zniknąć
Morze Martwe to unikatowy obszar natury, któremu, niestety, grozi całkowite zniknięcie. Spencer Tunick zebrał do swojego projektu fotograficznego około 200 osób. Pokrycie ich ciał białą farbą miało nawiązywać do biblijnej historii żony Lota, która zamieniła się w słup soli podczas ucieczki z Sodomy i Gomory. Artysta chce swoim zdjęciem zwrócić uwagę na zmniejszającą się powierzchnię słonego akwenu. Wpływ ma na to zarówno ocieplanie się klimatu (woda szybciej paruje), jak i działalność człowieka - dużą część zasobów wodnych Morza Martwego wykorzystuje się w rolnictwie. W 2018 Izrael opublikował raport, z którego wynika, że brzeg akwenu cofa się średnio o 1,2 m. każdego roku. Jako główną przyczynę wskazuje się tamy na rzece Jordan, odpompowywanie wody i wydobycie soli. Organizacja Ecopeace podaje niepokojące szacunki mówiące, że do Morza Martwego trafia rocznie już tylko około 100 mln. metrów sześciennych wody. Dawniej było to 1200 mln. metrów sześciennych. Obecnie nie ma dobrego pomysłu na uratowanie Morza Martwego. Mówi się o przekopaniu kanału do Morza Czerwonego, ale takie rozwiązanie krytykują ekolodzy.
To nie pierwsze takie zdjęcie nad Morzem Martwym
Co ciekawe, Spencer Tunick już trzeci raz wykonuje taką fotografię nad Morzem Martwym. Pierwsze zdjęcie z udziałem rozebranych ludzi wykonał tam w 2011 roku. Wówczas sfotografował aż 1000 nagich osób. Od tamtego czasu brzeg Morza Martwego cofnął się o około 12 metrów. Nagrania ze swojego nowego przedsięwzięcia zamieścił na Instagramie. Zobaczycie je poniżej.
Źródło: theguardian.com
Polecany artykuł: