Gwałtowny rozwój nowych technologii to coś, co w ostatnich latach możemy zaobserwować wszyscy. Jedną z najszybciej rozwijanych jest zaś rozpoznawanie twarzy. Sztuczna inteligencja jest już w stanie nie tylko określić emocje na podstawie mimiki, ale też zidentyfikować konkretną twarz. Za pomocą specjalnych aplikacji, potrafią to zrobić na przykład nasze smartfony. Technologię z powodzeniem wykorzystuje się w bankowości mobilnej - rozpoznawanie twarzy to część uwierzytelnienia dostępu do konta. To osiągnięcie programistów ma też jednak swoje ciemne strony. Technologia może być używana przez rządy do śledzenia poczynań obywateli i obywatelek. To dzieje się już w Chinach, gdzie systemy rozpoznawania twarzy są wszechobecne. Unia Europejska widzi tylko jedno rozwiązanie - całkowity zakaz używania technologii rozpoznawania twarzy. Podjęto już pierwsze działania w tym celu.
Polecany artykuł:
Rozpoznawanie twarzy - Parlament Europejski wydał rezolucję dotyczącą zakazu
Obywatele i obywatelki Unii Europejskiej mają prawo do bycia nierozpoznawanymi. Eurodeputowani obawiają się, że rozwój technologii rozpoznawania twarzy może zacząć zagrażać tej wolności. Dlatego przyjęto rezolucję nawołującą do wprowadzenia zakazu stosowania systemów rozpoznawania twarzy. Oprócz tego zakazane miałyby być prywatne zbiory zdjęć twarzy, na podstawie których uczy się sztuczna inteligencja. Rezolucja nie jest wiążącym dokumentem i nie wprowadza żadnych zmian. Jest jednak "zielonym światłem" do podjęcia działań ustawodawczych. Jak się okazuje, pierwsze takie kroki zostały już wykonane. Nad odpowiednimi przepisami pracuje już Komisja Europejska.
Na razie ciężko powiedzieć, jak zakaz miałby funkcjonować w praktyce i czy obejmie także takie wykorzystanie technologii, jak wspomniane aplikacje bankowości elektronicznej w naszych telefonach.