„Według najnowszych informacji Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy na obwodnicy Charkowa spłonęły cztery czołgi rosyjskich okupantów. Ponadto, według Dowództwa Połączonych Sił Zbrojnych, w rejonie Szczastii zginęło około 50 rosyjskich okupantów” - informuje na Facebooku służba prasowa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
W mediach społecznościowych można zobaczyć wideo, na którym widać płonące pojazdy pancerne.
Informacje o sytuacji operacyjnej przekazało też ukraińskie Ministerstwo Obrony:
- Ciężkie bitwy toczą się w kierunku Charkowskim i na terenie działania połączonych , gdzie przeciwnik poniósł straty w żywej sile i sprzęcie. Zniszczono co najmniej 6 samolotów, 2 helikoptery i kilkadziesiąt jednostek wrogiego sprzętu pancernego. Sytuacja jest trudna w kierunku korsuńskim, ale ukraińskie siły obronne odpierają agresora - czytamy na Facebooku.
Wcześniej, Ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego poinformowało, że armia odparła rosyjski atak na miasto Szczastia w kontrolowanej przez rząd części obwodu ługańskiego.
"Szczastia znajduje się pod naszą kontrolą. 50 rosyjskich najeźdźców zostało zniszczonych. 45 tys. worków nie wystarczy, by pomieścić agresorów" - napisały na Facebooku wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej informowano o zniszczeniu przez ukraińską armię w okolicy Szczastii dwóch rosyjskich czołgów i kilku wozów opancerzonych. W obwodzie ługańskim zestrzelono również pięć samolotów armii Rosji i jeden śmigłowiec.