Rosyjski atak na Białą Cerkiew
W nocy z wtorku na środę siły rosyjskie zaatakowały rejon miasta Biła Cerkwa (Biała Cerkiew) w obwodzie kijowskim przy pomocy dronów. Doszło do pożaru infrastruktury, co najmniej jedna osoba została ranna - poinformował na Telegramie szef obwodowej administracji wojskowej Ołeksij Kułeba. Jak czytamy na Twitterze, prawdopodobnie zaatakowano koszary, w których ukrywali się ukraińscy żołnierze.
Czytaj także: Elon Musk szaleje na Twitterze. Proponuje m.in. rozbiór Ukrainy i kapitulację
"Mamy informacje o serii eksplozji w Biłej Cerkwi. Według wstępnych danych miasto zostało zaatakowane przez samobójcze drony. W rezultacie urządzenia infrastruktury zapaliły się. Jedna osoba została ranna - napisał Kułeba.
Dodał, że na miejscu pracują służby ratunkowe. Nie ustalono jeszcze rozmiaru zniszczeń ani liczby ewentualnych ofiar.