Rosyjski statek ze sprzętem wojskowym z Syrii osiadł na mieliźnie w pobliżu Gibraltaru
Statek wywozi sprzęt wojskowy z opuszczonych przez Rosjan baz w Syrii. W drodze do Petersburga w Rosji towarzyszy mu duży okręt desantowy „Aleksander Szabalin”, który prawdopodobnie również ma na pokładzie sprzęt wojskowy przejęty z syryjskich baz.
Statek jest własnością objętej sankcjami rosyjskiej firmy żeglugowej OJSC „Northern Shipping Company”, która jest powiązana z rosyjskim ministerstwem obrony i świadczy dla niego usługi. Również sama Zorza Polarna została w maju 2022 r. objęta sankcjami przez Stany Zjednoczone właśnie z powodu transportu sprzętu wojskowy dla rosyjskich sił zbrojnych. To nie pierwszy problem rosyjskiej floty transportującej sprzęt na zlecenie ministerstwa obrony.

Tylko w grudniu ubiegłego roku Rosja straciła co najmniej trzy statki towarowe. Najpierw w Cieśninie Kerczeńskiej zatonęły dwa tankowce, Wołgonieft 212 i Wołgonieft 239, a pod koniec grudnia na Morzu Śródziemnym zatonął kontenerowiec Ursa Major, o którego uszkodzenie Rosjanie oskarżyli ukraiński wywiad wojskowy. Statek był aktywnie wykorzystywany do transportu ładunków wojskowych z Syrii. Na początku lutego 2025 r. przez kilka godzin płonął u wybrzeży Syrii rosyjski statek szpiegowski Kildin, a kilka dni później u wejścia do portu w Noworosyjsku zatonął rosyjski statek badawczy Ashamba. Jego załoga nie poradziła sobie z szybko narastającymi warstwami lodu.
Polecany artykuł: