Rosja obchodzi sankcje. Jaka będzie reakcja właścicieli tych marek?
W rosyjskich sklepach pomimo wielu nałożonych sankcji kupić można najnowszy sprzęt marek, które wycofały się z tego rynku. W Moskwie nadal dostać można najnowsze produkty zagranicznych marek. Dostępny jest sprzęt RTV, markowe zagraniczne ubrania i kosmetyki firm, które już dano temu wycofały się z tego kraju.
Żeby obejść nałożone na Rosję sankcje sprzedawcy wykorzystują, w tym celu tzw. import równoległy polegający na sprowadzaniu produktów bez zgody właścicieli znaku towarowego za pośrednictwem zagranicznych firm. Już w marcu rosyjski rząd pozwolił firmom na import produktów z zagranicy bez zgody producentów. Decyzja ta miała przywrócić handel w Rosji pomimo zachodnich sankcji i ucieczki zachodnich firm z rosyjskiego rynku.
Jeden ze znanych rosyjskich sprzedawców sprzętu elektronicznego, Swiaznoj, jako pierwszy podał do publicznej wiadomości, że korzysta z tej furtki i w ten sposób omija nałożone sankcje. W czerwcu rosyjski dziennik „Kommiersant”, poinformował o dostępności w sieci Swiaznoj produktów takich firm, jak iPhone i Samsung. W sprzedaży znalazły się też konsole do gier PlayStation, Xbox i Nintendo, notebooki i inny sprzęt elektroniczny firm, które wycofały się z tego rynku.Istnieje podejrzenie, że produkty te sprowadzane są przez firmy z krajów Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EUG), jak np. Białoruś, Kazachstan, Armenia.Jak na taki obrót spraw zareagują właściciele światowych marek? Póki co żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła, ale nie jest wykluczone, że firmy, które zdecydowały się zostać pośrednikiem dla Rosji, mogą także zostać objęte sankcjami.
Polecany artykuł: