Ujęcia zniszczonych budynków, ciała zabitych ludzi, repliki ukraińskiego sprzętu wojskowego i aktorzy grający żałobników - tak według amerykańskich urzędników, wyglądać ma materiał filmowy, który Rosjanie chcą wykorzystać jako pretekst do inwazji na Ukrainę. Na nagraniu znaleźć mają się skutki rzekomego ukraińskiego ataku.
- Nie wiemy definitywnie, czy jest to droga, którą zamierzają obrać, ale wiemy, że jest to rozważana opcja – powiedział w telewizji MSNBC Jonathan Finer, zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.
Jak dodał John Kirby, rzecznik Pentagonu, materiał miałby pokazywać "atak" na terytorium Rosji lub jednego ze spornych obszarów wschodniej Ukrainy.
- Uważamy, że ten plan ma poparcie Kremla - powiedział Kirby.
Według Amerykanów, na wideo znaleźć mają się również tureckie drony Bayraktar, które miałyby brać udział w sfabrykowanym ataku. Ma to być dowód na zaangażowanie sił NATO w rzekomą agresję.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!