Walki o lotnisku w Hostomolu trwały od pierwszego dnia rosyjskiego ataku na Ukrainę. Właśnie tam żołnierze Władimira Putina chcieli dokonać desantu, ale po ciężkich walkach, podczas których port co chwilę przekazywany był z jednych rąk do drugich, ostatecznie zniszczona została jego płyta.
W niedzielę jednak ukraińskie media poinformowały, że rosyjskie wojska zniszczyły największy samolot na świecie. Informację potwierdził na Twitterze szef dyplomacji Ukrainy.
"To był największy samolot świata An-225 Mrija ("marzenie" po ukraińsku). Rosja może zniszczyć naszą Mriję, ale nigdy nie będzie w stanie zniszczyć naszych marzeń o silnym, wolnym i demokratycznym europejskim państwie. Zwyciężymy!"
Antonow An-225 Mrija był największym i najcięższym na świecie samolotem transportowym. "Mrija" mierzyła 84 m długości, rozpiętość skrzydeł wynosiła 88,4 m. Łączna wysokość samolotu to 18,1 m, czyli więcej niż mierzy pięciopiętrowy blok mieszkalny. Ładownia An-225 Mrija ma długość 43,35 m, szerokość 6,4 m i wysokość 4,4. Mieściło się w niej nawet 100 samochodów osobowych. Jej ładowność to 250 ton.
Odbudowa samolotu będzie kosztować ponad 3 mld dol. i będzie bardzo czasochłonna. Ukraina będzie chciała, aby prace opłaciło państwo rosyjskie.