Stan wyjątkowy na płonącej Syberii
Co najmniej pięć osób zginęło w pożarach w okolicy Krasnojarska na Syberii, które zaostrza silny wiatr – poinformowały w sobotę władze lokalne, które wprowadziły z powodu pożarów stan wyjątkowy.
„Pożary rozprzestrzeniają się w ponad 16 strefach zamieszkanych, płonie około 200 budynków, kilka tartaków i przedszkole” – oznajmiło na Telegramie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Władze określają sytuację jako „trudną” – z żywiołem walczy około 300 osób i ponad 90 wozów strażackich, ale „ugaszenie płomieni komplikują warunki meteorologiczne – silne wiatry przyśpieszają rozszerzanie się płomieni”. Według władz regionu wiatr łamie drzewa i zrywa linie energetyczne.
Pożar w obwodzie omskim to już kolejne tego rodzaju wydarzenie w Rosji w ciągu kilku ostatnich tygodni. Wcześniej doszło do serii wybuchów i pożarów w obiektach ministerstwa obrony (m.in. w wojskowym instytucie badawczym w Twerze), a także w składach ropy naftowej (m.in. w magazynach paliw pod Biełgorodem i w Briańsku). W piątek rano informowano natomiast o pożarze na rynku we Władykaukazie w Osetii Północnej.