Norweskie media podają, że FIS organizator Pucharu Świata w skokach narciarskich ma zamiar wprowadzić system wideorejestracji, czyli VAR na imprezach PŚ. To zapowiedź prawdziwej rewolucji! System ma poprawić pracę sędziów, którzy szczególnie na dużych obiektach nie widzą dokładnie tego, co dzieje się w locie i przy lądowaniu. Niekiedy skoczkowie, przez nieumyślne błędy sędziów, bywali poszkodowani. Takie sytuacje odwracały też losy wielu konkursów. Do podobnych ma już nie dochodzić! Co więcej, system VAR miał zostać już przetestowany. Odbyło się to podczas ostatnich zawodów w Klingenthal. Zmiany spotkały się z pozytywnymi opiniami zarówno sędziów jak i skoczków.
CZYTAJ TAKŻE: Duże zmiany w paczkomatach! Od 1 stycznia wchodzą nowe zasady odbioru paczek
Rewolucja w skokach narciarskich. FIS wprowadzi VAR
Norweskie mediach donoszą, że dyrektor sportowy Pucharu Świata, Sandro Pertile przekazał jak ma wyglądać weryfikacja VAR. Sędziowie chwilę po oddaniu skoku, będą mieli do dyspozycji powtórki. Jak zaznaczył, chodzi przede wszystkim o moment lądowania, który ma zdecydowany wpływ na notę za skok.
Rewolucja w skokach narciarskich. Zmiany na dobre
Zmiany spotkały się z pozytywnymi opiniami. - Było wiele konkursów, w których skoki zostały źle ocenione tylko dlatego, że sędziowie są za daleko - komentował Anders Jacobsen, były skoczek. Sędziowie również mogą być zadowoleni z dodatkowej możliwości weryfikacji skoku.
- Możemy oceniać tylko to, co widzimy. Jesteśmy daleko, gdy oceniamy skok na dużym obiekcie – mówił dla nrk.no Tom Normann, jeden z sędziów Pucharu Świata.
Portal zamieścił również komentarz jednego z najlepszych norweskich skoczków, czyli Halvora Egnera Graneruda, który przyznał, że zmiana wpłynie na „sprawiedliwość” konkursów.
Polecany artykuł: