- W jakimś sensie tacy politycy w Polsce, którzy wspierają polityków proputinowskich - uderzają w integralność UE, czy to jest (Zbigniew - red.) Ziobro, który atakuje naszą obecność w UE, czy to jest premier Morawiecki, wspierający Le Pen czy Orbana, czy to jest Jacek Kurski, który sączy podziały i konflikty 24 godziny na dobę - to są też rakiety balistyczne Putina - przekonywał Tusk podczas piątkowego forum. - Tego typu politycy są równie skuteczni, a podejrzewam że tańsi w obsłudze.
Lider PO podkreślił, że "ta wojna odbywa się w każdej przestrzeni i to od nas zależy, czy w naszej publicznej przestrzeni Putin osiągnie przewagę przy pomocy ludzi, którzy świadomie lub nie realizują jego strategię podziału".
Polecany artykuł:
Podczas poświęconego wojnie na Ukrainie zorganizowanego przez PO forum eksperckiego wypowiadał się również m.in. były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotr Pytel.
Mówił m.in. o sposobach działania służb rosyjskich na terenie Polski i o tym, że jednym ze sposobów ich działania jest ideologiczne odziaływanie na kręgi powiązane z władzą. Zarazem, dodał, nie ma żadnych wskazówek, że w tych kręgach odbywa się jakaś operacyjna praca kontrwywiadu.
- To sfera nie tylko polityków rządzącej prawicy, ale osób z nimi powiązanych, sfera organizacji, instytutów, podmiotów, które wykazują bardzo silne symptomy kontrolowania przez rosyjskie służby specjalne - ocenił Pytel.
- Dla mnie takimi symptomami, szczególnie niebezpiecznymi i wartymi zainteresowania (...), jest cała sfera wpływu pewnych idei, lansowanych przez osoby czy instytucje, które docierają do kręgów decyzyjnych i implementują następujace tezy: upadek systemu zachodniego, rozpad NATO, co implikuje konieczność tworzenia nowych sojuszy obronnych, przestawienie Polski na tory samowystarczalności obronnej, separowanie kwestii czysto obronnych od relacji politycznych - wymieniał gen. Pytel.