Ograniczenie zużycia energii w godzinach szczytu
"Żyjemy w wyjątkowych czasach i pracujemy w wyjątkowo szybki, skoordynowany i solidarny sposób, aby utworzyć zjednoczony front przeciwko ciągłemu wykorzystywaniu przez Rosję dostaw energii jako broni. Osiągnięte dziś porozumienie przyniesie ulgę europejskim obywatelom i przedsiębiorstwom. Państwa członkowskie spłaszczą krzywą zapotrzebowania na energię elektryczną w godzinach szczytu, co będzie miało bezpośredni pozytywny wpływ na ceny" - oświadczył Jozef Sikela, czeski minister przemysłu i handlu, którego kraj sprawuje obecnie półroczną prezydencję w Radzie UE.
Nadwyżki energii trafią do najbardziej potrzebujących
Kontynuując wypowiedź, czeski polityk dodał: - "Państwa członkowskie będą redystrybuować nadwyżki zysków z sektora energetycznego do tych, którzy mają trudności z opłaceniem rachunków"