Putin uzna niepodległość Donbasu
Dwie rosyjskie agencje TASS i RIA Nowosti, powołując się na Kreml informują, że prezydent Rosji zamierza podpisać dekret w sprawie Donbasu. Wcześniej tego dnia media rosyjskie podały, że przywódcy prorosyjskich separatystów: Denys Puszylin i Leonid Pasicznyk, zwrócili się do Putina z prośbą o uznanie niepodległości obu tzw. republik ludowych - donieckiej i ługańskiej.
W związku z tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył pilne konsultacje z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. - Zwołałem również Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy - dodał ukraiński prezydent.
Czytaj także: Rosja szykuje "skrajnie brutalną inwazję". Cel: "zmiażdżenie Ukraińców"
Sankcje dla Rosji
- Zapadły decyzje co do treści sankcji na Rosję - powiedział szef MSZ Zbigniew Rau po poniedziałkowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli. Podkreślił ponadto, że uznanie przez Rosję niepodległości dwóch republik w Donbasie będzie sprzeczne z porozumieniami mińskimi.
Według Raua informacja, przekazana w poniedziałek przez prezydenta Rosji Władimira Putina podczas posiedzenia Rady bezpieczeństwa Rosji, wywołała "ożywioną" dyskusję w Brukseli, która doprowadziła do "wypracowania zasadniczo jednolitego stanowiska".
"W tych wszystkich głosach ujawniały się następujące kwestie: po pierwsze wszyscy śledziliśmy obrady Rady Bezpieczeństwa w Moskwie z dużym niepokojem i troską. Nie ulega wątpliwości, że wszyscy biorący udział w tej dyskusji wskazywali na zasadność zwrócenia się do prezydenta Putina o działanie zgodne z postanowieniami prawa międzynarodowego i porozumieniami mińskimi, co faktycznie oznacza nieuznawanie tych obwodów - donieckiego i ługańskiego jako podmiotów prawa międzynarodowego. Wszyscy wskazywali, że gdyby do tego jednak doszło, UE zajmie jednoznaczne i jednolite, nacechowane jednością stanowisko w tej kwestii" - zapewnił szef MSZ.
Pytany o ewentualne sankcje dla Rosji, Rau powiedział, że pakiet sankcji jest przygotowany. "Decyzje co do treści sankcji zapadły, ale nie będę o tym mówił. Natomiast co do czasu ich uruchomienia, to jest zupełnie inna kwestia, ponieważ mówimy o zdarzeniach przyszłych i niepewnych" - podkreślił. Ocenił też, że "tak brzemiennej w skutki sytuacji, która sprowadza się do radykalnego pogorszenia bezpieczeństwa nie tylko na wschodzie Ukrainy, ale i w ogóle na kontynencie europejskim nie było od czasu zakończenia drugiej wojny światowej".
Dopytywany o wypowiedź szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytra Kułeby, który poinformował, że Unia rozmieści na Ukrainie wojskową misję szkoleniowo-doradczą na Ukrainie, Zbigniew Rau odparł: "Do tej pory obserwujemy takie bilateralne rozwiązania, które nie angażują wszystkich członków Unii Europejskiej".
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!