O kolejnej przechwyconej rozmowie rosyjskich żołnierzy, biorących udział w wojnie w Ukrainie, poinformował w mediach społecznościowych rzeczni ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
„Ministerstwo Obrony Rosji oszukuje ludzi wysyłanych na front”
Z nagrania wynika, że rosyjskie Ministerstwo Obrony w ostatnim czasie coraz częściej oszukuje ludzi wysyłanych na front. W jaki sposób? Nie podpisując z żołnierzami jakichkolwiek kontraktów oraz manipulowaniem kursem dolara. Przez to ludzie otrzymują mniej pieniędzy. „Czy oni myślą, że żołnierze będą walczyć za 52 dolary za dobę?” - słyszymy na nagraniu.
Dodatkowo potwierdzają się doniesienia o problemach Rosjan z pozyskiwaniem ludzi na front. - W czasie uroczystości dla dzieci ministerstwo rozstawiło namioty, żeby kontrakty podpisywać… dzieci mają podpisywać? - mówi jeden z żołnierzy. - Nie zgłosiła się ani jedna osoba… pomyślałem sobie: faktycznie, zdumiewające… - dodaje ironicznie.
Rosyjscy dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości
Faktem jest też, że w szeregach rosyjskich wojskowych mocno spadają morale.
- Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości niż nasza - słyszymy na nagraniu. W ocenie wojskowych władze Kremla żyją w bańce informacyjnej. - Putin siedzi w bunkrze – dyryguje, ale nie ma pojęcia o tym, co faktycznie się dzieje… - mówi jeden z żołnierzy.