Psy przeszkolone do wykrywania koronawirusa trafiły nie tylko do szkół, ale i w teren! Głośno o samym pomyśle było już w ubiegłym roku, ale dopiero teraz możemy podziwiać czworonogi w akcji.
Weterynarze z Hanoweru nauczyli psy tropiące wykrywać koronawirusa w próbkach śliny – poinformował Reuters. Zwierzęta mają 94-procentową skuteczność. Psy tropiące pomagają już identyfikować zakażonych pacjentów na lotniskach w Helsinkach i Santiago de Chile.
Polecany artykuł:
Stacja CBS wyjaśnia, że psy siadają jeśli wyczują zapach wirusa np. na biurku czy klawiaturze. Stanowi to ostrzeżenie, że miejsce jest zakażone wirusem i musi być oczyszczone.
"Psy zostały przetestowane w danych zebranych i opublikowanych z dokładnością do 99,6 procent"
- powiedział kierownik programu Kip Schultz w rozmowie z The Post Thursday.