Igranie ze śmiercią. Tak można nazwać tę nową internetową modę. 10-latka z Sycylii została znaleziona martwa po podjęciu tego wyzwania. Użyła paska od szlafroka i zacisnęła go sobie wokół szyi.
"(Dzieci - pryp. red.) mają potrzebę pokazania się na zewnątrz, aprobaty rówieśników, którzy, jest szansa, że to zobaczą lub też innych osób, które już to zrobiły"
- mówi Magdalena Wasilenko psycholog dziecięcy.
Tik Tok. Psycholog przestrzega
Zdaniem psycholożki śmierć dziewczynki z Włoch jest przede wszystkim alarmem dla dorosłych. W szczególności dla rodziców. Psycholog zwraca uwagę na fakt, że dzieci potrzebują uwagi. Jak mówi ekspertka, to rolą opiekuna dziecka jest weryfikacja, ile podopieczny czasu spędza, korzystając z multimediów. Magdalena Wasilenko przypomina, że rodzice powinni kontrolować, jak dużo czasu dzieci na tym spędzają, a ile na kontakcie z drugim człowiekiem w świecie realnym.
Włosi zakazują Tik Toka
W reakcji na śmierć dziewczynki włoski rząd dla części użytkowników blokuje aplikację Tik Tok. Mowa o osobach, których wieku nie da się zweryfikować. Regulamin aplikacji zakłada, że trzeba mieć skończone minimum 13 lat, by z niej skorzystać. Jest to jednak łatwe do obejścia.
Rzecznik platformy złożył kondolencje rodzicom 10-latki z Włoch i zapewnił, że bezpieczeństwo jest dla administracji aplikacji absolutnym priorytetem.
Polecany artykuł:
Kolejna śmiertelna "zabawa" na Tik Toku
To niestety nie pierwszy taki przypadek. W zeszłym roku, też przez internetowe wyzwanie, też promowane w tej samej aplikacji, zmarła 15-latka z USA.