Łazik Magma White z Torunia/archiwum

i

Autor: Magdalena Witt-Ratowska Łazik Magma White z Torunia/archiwum

Przypięty do łazika dron pojawi się na Marsie. NASA przygotowuje się do kolejnego lotu

2021-03-27 20:51

Amerykańska agencja kosmiczna NASA planuje lot drona Ingenuity na Marsie. Jest to część misji łazika Perseverance, który wylądował na powierzchni Czerwonej Planety w tym roku 18 lutego. Będzie to pierwsza w historii próba lotu sterowalnego statku powietrznego z własnym silnikiem w atmosferze innej planety niż Ziemia. Kiedy to nastąpi? O szczegółach przeczytajcie poniżej.

NASA szykuje się do kolejnego przedsięwzięcia- pomysłem jest to, aby przyczepiony do łazika dron- niewielki helikopter nazwany Inqenunity- pojawił się na Marsie. Dron jest obecnie w trakcie przemieszczania go na „pas startowy” – czyli miejsce, z którego dokona swojego pierwszego lotu. Proces ten potrwa sześć dni. Gdy się zakończy, helikopter będzie miał 30 marsjańskich dni na wykonanie kilku testowych lotów. Dokładna data pierwszego lotu nie została jeszcze wyznaczona. NASA określiła jedynie, że będzie to nie wcześniej niż 8 kwietnia. Kilka godzin po wykonanym locie Ingenuity, łazik Perseverance prześle na Ziemię pierwszy zestaw danych inżynieryjnych na temat tej próby, a być może także zdjęcia. Potem naukowcy zadecydują o kolejnych testowych lotach. 

Cytowany przez PAP Lori Glaze z Wydziału Nauk Planetarnych w Centrali NASA, zaznaczył:

- Gdy łazik Sojourner wylądował na Marsie w 1997 roku, pokazał, że ta forma eksploracji Czerwonej Planety jest możliwa, co kompletnie zredefiniowało nasze podejście do badań Marsa. Podobnie teraz, chcemy nauczyć się, jaki potencjał Ingenuity pokaże dla przyszłych badań naukowych.

NASA porównuje też pierwszy lot na Marsie do historycznego pierwszego lotu samolotem na Ziemi, którego dokonali bracia Wright 17 grudnia 1903 roku (pierwsza próba uznawana za nieudaną odbyła się 14 grudnia). Lot na odległość 37 metrów trwał 12 sekund. Próbny lot marsjańskiego helikoptera również nie będzie długi - wzniesie się on na 3 metry, lot potrwa do 30 sekund.

Jeśli chodzi o powietrzne badania innych planet, to w 1985 roku badano w ten sposób atmosferę Wenus przy pomocy balonów z radzieckiego programu Wega. Z kolei NASA rozważa misję Dragonfly, w ramach której dron latałby w atmosferze Tytana, największego księżyca Satruna. 

Raport z anteny 26.03., godz.10