W ciągu ostatniego roku, zakupy online zdobyły ogromną popularność. Są jednak produkty, które trudno jest zamówić przez internet. Artykuły takie jak mięso, wędliny czy masło trzeba kupić w sklepie. Trudno bowiem kupić np. kilka kostek duńskiego masła w sprowadzającym je sklepie znajdującym się w drugiej części kraju. Zamówiony towar, po dostarczeniu przez tradycyjnego kuriera, nie nadawałby się raczej do spożycia. Teraz to się zmienia.
Wszystko dzięki firmie InPost, która rozpoczęła pilotażowy program instalacji... lodówkomatów. To urządzenia, pozwalające - podobnie jak paczkomaty - przechowywać zamówione przesyłki. Tu jednak, mamy gwarancję, że w oczekiwaniu na odbiór, artykuł będzie chłodzony. Jak dotąd, firma zainstalowała 50 tego rodzaju maszyn w dwóch polskich miastach: w Warszawie i Krakowie. Jak jednak ujawnia w rozmowie z portalem Wiadomości Handlowe Jerzy Bonalski, dyrektor e-grocery w firmie InPost, wkrótce stanąc one mają w innych największych miastach kraju.
Firma dba nie tylko o to, by żywność oczekiwała na odbiór w odpowiednich warunkach. Zorganizowali również odpowiednio przygotowane łańcuch dostaw i przechowywania takich przesyłek. W ten sposób, klienci będą mieli pewność, że zamówiony przez nich towar nie zepsuje się w trakcie transportu.
Przy realizacji tego projektu, InPost współpracuje z siecią Auchan. Jak zdradził Wiadomościom Handlowym Bonalski, trwają rozmowy z kolejnymi sieciami.
Polecany artykuł: