Przed nami kolejny październikowy weekend. Niestety nie będzie przypominał złotej polskiej jesieni. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, sobota (16 października) na Wybrzeżu i północy kraju będzie pochmurna i przelotnymi opadami deszczu. Także na południowym wschodzie spodziewane są zanikające opady deszczu. W głębi Polski nie powinno padać.
- Na północy kraju przewidujemy zachmurzenie duże. W pozostałych częściach Polski pogoda będzie w kratkę i zza chmur będzie pojawiać się słońce. Na Wybrzeżu początkowo wiał będzie silniejszy wiatr, dochodzący w porywach do 60 km/h, który z czasem będzie coraz słabszy. Najchłodniej będzie w dolinach górskich, gdzie prognozujemy maksymalnie od 6 do 9 stopni Celsjusza. Na przeważającym obszarze temperatura powietrza będzie bardzo wyrównana: od 10 do 12 stopni - poinformowała Małgorzata Tomczuk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W nocy z soboty na niedzielę na północy kraju nadal spodziewane jest zachmurzenie duże i przelotne opady deszczu. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Najniższe temperatury wystąpią w dolinach górskich, gdzie termometry wskażą dwa stopnie, ale już przy gruncie temperatura może spaść do minus 2, minus 3 stopni. Na Podkarpaciu, w Małopolsce temperatura wyniesie od zera do 2-3 stopni. Na pozostałym obszarze Polski w nocy należy spodziewać się od 3 do 7 stopni. Najcieplej będzie nad morzem - około 8-9 stopni. Na południu kraju możliwe są mgły ograniczające widoczność do 200-300 metrów.