W czwartek w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się narada prezydenta, premiera, ministrów i szefów służb w związku z agresją Rosji na Ukrainę.
Później, prezydent Duda mówił na briefingu prasowym, że to, co obserwujemy od wczesnych godzin porannych na Ukrainie to "bezprecedensowy akt naruszenia prawa międzynarodowego i gwałtu na suwerennym i niepodległym państwie".
Przekazał, że o sytuacji na Ukrainie rozmawiał rano z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim.
"Apelujemy o zaprzestanie działań wojennych. Będę czynił wszystko, aby to co dzieje się na Ukrainie zostało zatrzymane"
"Teraz przedyskutowaliśmy to w gronie osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Rzeczypospolitej. Podejmujemy odpowiednie działania, które od pewnego czasu się toczą. To jest tylko pewna aktualizacja stanu i omówienie przez nas bieżącej sytuacji" - mówił Andrzej Duda.
W ocenie prezydenta mamy do czynienia z "bezprecedensowym aktem agresji i kolejnym naruszeniem prawa międzynarodowego przez Rosję".
"Wierzę w to głęboko, że społeczność międzynarodowa w sposób jednoznaczny na to zareaguje" - powiedział prezydent, zapowiadając kolejne rozmowy z przywódcami państw UE i NATO.