Boris Johnson ogłosi swoją rezygnację w najbliższych godzinach, pisze SkyNews. Jednocześnie chce pozostać premierem do jesieni, do czasu powołania nowego premiera, informuje BBC.
Jeszcze w środę Johnson przekonywał, że ma mandat społeczny i zapewniał, iż pozostanie na stanowisku niezależnie od rezygnacji kolejnych osób ze stanowisk rządowych.
Fala rezygnacji z rządu Wielkiej Brytanii rozpoczęła się po nominacji na stanowisko rządowe posła Chrisa Pinchera, oskarżonego o molestowanie seksualne. Następnie minister zdrowia Sajid Javid i kanclerz skarbu Rishi Sunak opuścili swoje stanowiska. Nawet pisarka JK Rowling wezwała do dymisji brytyjskiego premiera za pośrednictwem Twittera.
Jednocześnie kilku członków brytyjskiego rządu nadal popierało Johnsona, m.in. szefową Ministerstwa Kultury i Sportu Nadine Dorries oraz ministra ds. wykorzystania szans Brexitu Jacoba Rees-Mogga.
Przypomnijmy, iż Boris Johnson stanął już przed wotum nieufności po dochodzeniu w sprawie skandalu partyjnego, który Johnson rzucił podczas pandemii. Następnie członkowie środowisk z Partii Konserwatywnej głosowali za kontynuacją pracy brytyjskiego premiera: 211 osób opowiedziało się za nim, 148 przeciw.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!