Pracownicy francuskiego Carrefoura dostaną 200 euro - czyli ponad 900 zł - dodatku, który ma zredukować skutki inflacji, panującej również nad Sekwaną. Zarząd tej popularnej również w Polsce sieci handlowej idzie za przykładem francuskiego rządu, który ogłosił ostatnio, że każdy Francuz zarabiający poniżej 2 tys. euro netto na miesiąc, otrzyma jednorazowy dodatek inflacyjny, w wysokości 100 euro.
Władze Carrefoura postanowiły podwoić tę kwotę.
- Carrefour dba o siłę nabywczą swoich pracowników - napisał na Twitterze Alexandre Bompard, prezes Grupy Carrefour.
Pieniądze otrzyma znakomita większość pracowników sieci. Dodatek trafi do 85 tys. zatrudnionych w firmie (łączna liczba pracowników grupy to 100 tys. osób). Premia znajdzie się w portfelach wszystkich pracowników niższego szczebla.
Czy podobne rozwiązanie wprowadzone zostanie także w Polsce? Jak do tej pory nie ma takich informacji, ale pracownicy polskiego Carrefoura mogą wiązać pewne nadzieje z decyzją centrali. Jak przypominają dziennikarze portalu Wiadomości Handlowe, zarząd polskiego Carrefoura postanowił wypłacić w marcu 2020 r. 1000 zł "premii covidowej" swoim pracownikom.
Decyzję o wypłaceniu 100 euro "dodatku inflacyjnego", francuski rząd ogłosił w czwartek, 21 października. Jak podkreślił wówczas Jean Castex, premier Francji, ma on rekompensować rosnące koszty m.in. paliwa i energii.
Ze świadczenia skorzystać ma 38 mln Francuzów - pracownicy, samozatrudnieni, emeryci i bezrobotni. Pierwsze wypłaty zapowiedziane są na koniec grudnia.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!