Płonie rosyjski most na Krym
Siły powietrzne armii ukraińskiej potwierdziły w sobotę, że na zbudowanym przez Rosję moście prowadzącym na anektowany Krym doszło do pożaru cystern z paliwem. Część nawierzchni mostu jest zniszczona - dodały służby prasowe sił powietrznych.
"Ranek na moście na Krym - płoną cysterny z paliwem. Zniszczona jest część nawierzchni drogowej!" - głosi komunikat sił powietrznych opublikowany na serwisie Telegram.
Wcześniej media podały, że cysterna zapaliła się na kolejowej części przeprawy. Jednak na opublikowanych zdjęciach widać, że uszkodzona jest również samochodowa część mostu - informuje rosyjska redakcja BBC News. Nie jest jasne, co spowodowało pożar cystern. Ruch przez most został wstrzymany.
-
Jest stanowisko Putina w sprawie pożaru mostu Krymskiego
Jak relacjonuje Ukrinform, rosyjskie koleje na anektowanym półwyspie poinformowały, że wstrzymują ruch pojazdów, a ruch samochodową częścią mostu został zawieszony. Władze okupacyjne ogłosiły, że uruchomią przeprawę promową, jednak - jak pisze Ukrinform - mieszkańcy zdają sobie sprawę, że nie będzie to szybko, a na półwyspie nie ma wielkich zapasów benzyny. Na stacjach benzynowych w Sewastopolu, Symferopolu i innych miastach tworzą się wielkie kolejki - podała agencja.
Kreml poinformował, że prezydent Rosji Władimir Putin polecił stworzyć komisję rządową ds. wyjaśnienia przyczyn incydentu.
Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę. Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę przedstawiciele Ukrainy nie wykluczali, że siły ukraińskie podejmą atak na tę przeprawę
Polecany artykuł: