Niepokojąco wyglądająca gigantyczna dziura o idealnym okrągłym kształcie pojawiła się nagle pośrodku drogi w pobliżu miasta Tierra Amarilla w Chile. Jak jej powstanie tłumaczą naukowcy i jak jest głęboka? Zapraszamy do artykułu.
Władze Chile od kilku dni badają tajemniczą dziurę, która pojawiła się 30 lipca na środku drogi w pobliżu miasta Tierra Amarilla. Na szczęście, kiedy nagle ziemia się zapadła nikogo nie było w okolicy. Niemalże idealnie okrągła dziura jest ogromna i bardzo głęboka. Otwór ma 25 metrów szerokości, a jej głębokość wynosi 198 metrów. Zapadlisko pojawiło się na terenie kopalni miedzi Minera Ojos del Salado należącej w większości do kanadyjskiej korporacji Lundin Mining. Informację o tym, że na terenie, na którym pracują górnicy powstała olbrzymia rozpadlina przekazano dopiero 2 dni później. Narodowa Służba Geologii i Górnictwa, Sernageomin, wysłała personel specjalistyczny do zbadania tego rejonu i samej dziury.
Burmistrz Cristobal Zuniga potwierdził obecność zapadliska i obawy mieszkańców co do kontynuacji wydobycia złóż na tych terenach. Zdaniem lokalnych urzędników dziura wciąż rośnie. Na chwilę obecną nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, czy to właśnie wydobycie miedzi jest przyczyną powstania zapadliny.
Takie nagłe osunięcia ziemi mogą powstawać z różnych powodów. Najczęściej związane jest to z zawaleniem sufitu podziemnych jaskiń. Dużo zależy też od materiału skalnego występującego na danym obszarze, bo tego rodzaju zawały powstają też często w sposób naturalny w wyniku erozji wywołanej przez wodę deszczową.Społeczność Tierra Amarilla podejrzewa, że powstanie dziury spowodowane jest bezpośrednio działalnością kopalni i choć na chwilę obecną nie ma na to żadnych dowodów, to ich przypuszczenia wydają się być uzasadnione.
Polecany artykuł: