Aktualizacja, godz. 20.20
Poseł zadeklarował, że zrezygnuje z zasiadania w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - poinformowała jego przewodnicząca Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.
Aktualizacja, godz. 19.20
Poseł Franciszek Sterczewski poinformował we wtorek, że wysłał na policję zgłoszenie w związku ze swoją nieprzepisowa jazdą na rowerze. Chce dobrowolnego uchylenia immunitetu i pociągnięcia do odpowiedzialności.
Poseł Sterczewski przeprasza za jazdę po alkoholu
Poseł Franciszek Sterczewski wydał oświadczenie ws. informacji dotyczących jazdy na rowerze pod wpływem alkoholu.
- Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber - napisał poseł w mediach społecznościowych.
Interwencja policji
Na nagraniach pokazujących przebieg interwencji policji widać, że rowerzystą jest poseł KO. Mundurowi wyjaśniali mu, że zatrzymują go do kontroli z powodu stanu technicznego roweru. Sterczewski nie włączył tylnego światła, a w przednim - jak powiedział - wyładowała mu się "bateryjka".
Czytaj także: Franciszek Sterczewski zatrzymany przez policję. Jechał rowerem po alkoholu
Po tym, jak policjanci chcieli przebadać parlamentarzystę alkomatem, powiedział on: "Ja dziękuję", a następnie pokazał legitymację poselską. Po wymianie zdań z posłem jeden z policjantów zwrócił się do drugiego, aby zapisał w notatce, że od posła "jest wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu". Sterczewski w czasie interwencji został zapytany, czy spożywał alkohol, jednak na filmie nie słychać wyraźnie jego odpowiedzi.
Jaki mandat za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości?
Zgodnie z nowym taryfikatorem za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mandat w wysokości 2500 złotych, a po spożyciu mniejszej ilości alkoholu (0,2-0,5 promila) - w wysokości 1000 złotych.