Podczas wspólnego wystąpienia z premierem Mateuszem Morawieckim w poniedziałek ogrodach Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda odniósł się do faktu, że za półtora roku Polska będzie przewodniczyć w Radzie Europejskiej. - To będzie bardzo ważny moment - podkreślił. - Chcemy, żebyśmy mogli w tej Unii jak najwięcej załatwiać w interesie Rzeczpospolitej Polskiej - mówił.
Polska prezydencja przypadać będzie na pierwsze półrocze 2025 roku. - Przygotowujemy się do tej prezydencji już dzisiaj. Chcemy, żeby Polska w tej prezydencji działała, funkcjonowała jak najlepiej - mówił Duda i dodał, żeby postawione wówczas kwestie były ważne dla Polski.
Polska prezydencja w Radzie UE. Priorytetem zacieśnienie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi
Przyznał, że razem z premierem długo zastanawiali się nad priorytetami w Polski podczas prezydencji i podkreślił, że takich punktów będzie cztery.
- Potrzebne jest zacieśnienie więzi euroatlantyckich - wymienił prezydent jako pierwszy priorytet. - Jednym z absolutnie najważniejszych priorytetów naszych w czasie prezydencji dla Unii Europejskiej, dla Europy, będzie hasło zacieśnienia współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, zacieśnienia więzi euroatlantyckich - dodał. - Więcej Stanów Zjednoczonych w Europie, więcej Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych - podkreślił i dodał, że chodzi o współpracę gospodarczą i w zakresie bezpieczeństwa.
Duda przekazał, że o tym priorytecie razem z premierem poinformowali prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, kiedy ten był z wizytą w Warszawie.
- Współdziałanie ze Stanami Zjednoczonymi ma dla nas znaczenie fundamentalne, także dla budowy naszego bezpieczeństwa - podkreślał polski prezydent i jako przykłady działania USA w zakresie bezpieczeństwa wymienił m.in. wsparcie dla Ukrainy, obecność wojsk w Polsce i wzmacnianie wschodniej flanki NATO, a także liczebność i doświadczenie amerykańskiej armii oraz znaczenie przemysłu zbrojeniowego.