- Doszliśmy dzisiaj do tego, że jesteśmy już w znacznym stopniu niezależni (od rosyjskiej ropy - PAP), ale i tutaj pokazujemy najbardziej radykalny plan w Europie odejścia od rosyjskiej ropy do końca tego roku - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki: mamy nadzieję na odejście od węgla z Rosji najpóźniej w maju
Premier wyraził też nadzieję, że w kwietniu, a najdalej w maju, uda się odejść od importu węgla z Rosji. Jak przypomniał, we wtorek rząd, pomimo braku zgody Unii Europejskiej, przyjął projekt ustawy, która zakaże takiego importu.
- Kierujemy ją do parlamentu i wraz z podpisem pana prezydenta, nałożymy całkowite embargo na węgiel. Mam nadzieję, że kwiecień, najpóźniej maj, będzie to całkowite odejście od węgla rosyjskiego - oświadczył.
Premier wezwał KE, by ustanowiła podatek od rosyjskich węglowodorów
W Mościskach pod Warszawą szef rządu podkreślił, że dzięki gazoportowi w Świnoujściu, gazociągowi Baltic Pipe, a także pływającemu gazoportowi koło Gdańska będziemy w stanie uniezależnić się w tym roku od rosyjskiego gazu.
- Już w tym roku pokazujemy plan derusyfikacji w obszarze gazu - powiedział.
Zauważył, że inne kraje „nie robią sobie nic z wojny” i dalej korzystają z rosyjskich surowców. Jednocześnie wezwał KE, by ustanowiła podatek od rosyjskich węglowodorów, „tak, aby w sprawiedliwy sposób przebiegał handel".
- Nie może być już powtórki z tamtej głupoty, zbrodniczej, niedobrej polityki, która uzależniała od Rosji i dawała euro i dolary, by Putin i Rosja mogli budować swój arsenał wojenny i mogli zaatakować sąsiadów – stwierdził Morawiecki.