Dwie duże grupy migrantów przedarły się z Białorusi na teren Polski. Doszło w sumie do dwóch takich incydentów ostatniej doby. Pierwszy miał miejsce we wtorek po południu w okolicach Białowieży. Tam granicę sforsowało około 200 osób. Pogranicznicy i policjanci zdołali zawrócić na granicę jedynie część tych osób.
Drugie nielegalne przekroczenie granicy przez migrantów miało miejsce już po północy w miejscowości Krynki. W tym przypadku mówimy o grupie liczącej w około 60 osób. Straż graniczna podaje, że zatrzymała 20 osób z tej grupy.
Teraz na wspomnianych miejscach granicy jest już spokojnie, ale policjanci i strażnicy graniczni poszukują osób, które zdołały przejść przez granicę i wymknęły się służbom, mowa tu o nawet kilkudziesięciu osobach.
Na szczęście w okolicy Kuźnicy, gdzie koczują najbardziej liczna grupa migrantów ze wschodu, noc minęła spokojnie i nie było prób siłowego sforsowania infrastruktury granicznej.