Konflikt pomiędzy Azerbejdżanem a Armenią
Ministerstwo obrony Azerbejdżanu poinformowało we wtorek, że 50 żołnierzy tego kraju zginęło podczas nocnych starć z armią Armenii - podała agencja Reuters.
Wcześniej we wtorek Armenia poinformowała, że co najmniej 49 jej żołnierzy zginęło w walkach między obydwoma krajami.
Między Azerbejdżanem a Armenią w nocy z poniedziałku na wtorek ponownie wybuchły ciężkie walki. Erywań oświadczył, że strona azerska przeprowadziła "prowokację na dużą skalę", z kolei władze w Baku stwierdziły, że ostrzał jest "odpowiedzią na prowokację i sabotaż ze strony Armenii".
Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994, po których teren stał się rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem.
Do zbrojnego konfliktu doszło też w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6 tys. osób. Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni. Azerbejdżan utrzymał zdobyte tereny, a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu.
Rosja, jako gwarant zawieszenia broni, rozlokowała w regionie około 2 tys. żołnierzy, służących jako siły pokojowe.
Polecany artykuł: