O tym, że wokół Ziemi krąży wiele obiektów, nie trzeba nikomu przypominać. Naukowcy wszystkim bacznie się przyglądają. Ostatnio badacze z JPL (laboratorium napędu odrzutowego) opublikowali raport, w którym opisują sporą aktywność kilku obiektów pozaziemskich. Do jego stworzenia wykorzystali technologię pozwalającą wykrywać ciała obce, które wykazują dużą aktywność. Następnie śledzą ich potencjalną ścieżkę. Dzięki temu wiadomo, jak szybko obiekty zbliżają się do Ziemi oraz czy mogą jej zagrażać.
Jak podkreślają badacze, w kierunku Ziemi leci właśnie pięć asteroid. Są dość sporej wielkości. Pierwsza o nazwie - 2021 YQ z nich blisko naszej planety pojawi się już w środę, 5 stycznia. Minie Ziemię w odległości ok. 2,1 mln km. Ma wielkość samolotu odrzutowego.
Kolejna do naszej planety zbliży się w czwartek, 6 stycznia. Kometa 2014 YE15 minie Ziemię w ponad trzykrotnie większej odległości. Dzień później przeleci kolejna, już mniejsza - 2020 AP1.
Asteroida większa od Big Bena, mająca ponad 103 m średnicy do Ziemi zbliży się we wtorek, 11 stycznia. Ostatnia ze styczniowych asteroid minie naszą planetę w środę, 19 stycznia. Nosi nazwę - (7482) 1994 PC1 i nie jest nowości. Ta asteroida bowiem co 47 lat powraca do naszej części galaktyki.
Jak zaznaczają naukowcy, żaden ze wspomnianych obiektów nie zagraża naszej planecie.