Ta wiadomość gruchnęła jak bomba, choć nic tego nie zapowiadało. Andy Robinson, redaktor portalu Video Games Chronicle, na początku lipca występował w podcaście dotyczącym najnowszych informacji ze świata gier wideo. Gdy temat rozmowy zszedł na firmę Konami, zaczął opowiadać o informacjach, które uzyskał od swoich rozmówców związanych z firmą. W pewnym momencie wspomniał o najnowszej edycji PES.
- Zamierzają przejść na free-to-play i naprawdę to zmienić - ujawnił.
Niestety, nie podał źródła tej informacji. Jeśli jednak wiadomość okaże się prawdą, czeka nas prawdziwa rewolucja.
Pro Evolution Soccer to tytuł, który na rynku gier obecny jest od wielu lat. Tytuł ze stajni Konami bardzo długo toczył równą walkę z cyklem gier FIFA, produkowanych przez Electronic Arts. Przez wielu uważany jest za grę lepszą - głównie ze względu na innowacyjne rozwiązania i mechanikę lepiej odwzorowujące to, co rzeczywiście dzieje się na boisku, niż w produktach konkurencji. W ostatnich latach jednak, to EA uzyskało dominację w tym wyścigu - głównie dzięki umowom licencyjnym.
W czerwcu, Konami udostępniło na serwerach Sony i Microsoftu tytuł "New Football Game Online Performance Test". Okazało się szybko, że jest to bardzo wczesna wersja nowego PES-a. Firma zaprosiła graczy do testów, by sprawdzić działanie serwerów i przygotować się do premiery gry.
Czy rzeczywiście PES 2022 będzie darmowy? Tego dowiemy się już wkrótce. Premiera gry zaplanowana została na 21 lipca.
Poniżej możecie zobaczyć zapis całego podcastu, w którym Andy Robinson zdradził tę informację:
