Peru: Tysiące osób protestowały w Limie. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych!

i

Autor: Canva.com Zdjęcie poglądowe

Peru: Tysiące osób protestowały w Limie. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych!

2023-01-20 8:05

Tysiące demonstrantów, rozgniewanych rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych od początku niepokojów w grudniu 2022 roku, przybyły w czwartek do Limy, stolicy Peru. Policja oszacowała, że w marszu wzięło udział około 3,5 tys. osób, ale mogło ich być nawet dwukrotnie więcej.

W ciągu ostatniego miesiąca gwałtowne protesty spowodowały wybuch przemocy, jakiej nie widziano w Peru od ponad 20 lat - oceniła agencja Reutera. Co najmniej 54 osoby zginęły w starciach z siłami bezpieczeństwa od początku zamieszek, a kolejne 772, w tym funkcjonariusze sił bezpieczeństwa, zostało rannych - podało w czwartek peruwiańskie biuro rzecznika praw obywatelskich.

Rzędy policjantów w Limie walczyły w czwartek z rzucającymi kamieniami protestującymi, a jeden zabytkowy budynek w historycznym centrum miasta, przy placu San Martin, zajął się ogniem. Straż pożarna przekazała lokalnemu radiu, że budynek był pusty w momencie wybuchu pożaru, do którego doszło z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn. Minister spraw wewnętrznych Vicente Romero podał w wątpliwość twierdzenia krążące w mediach społecznościowych, że pożar został spowodowany przez granat z gazem łzawiącym rzucony przez policjanta.

Ruszył proces Norberta Z. oskarżonego o zabójstwo swojej dziewczyny

W mieście Arequipa na południu kraju policja użyła gazu łzawiącego wobec setek protestujących, którzy - jak pokazała lokalna telewizja - próbowali przejąć lotnisko, co skłoniło władze do zawieszenia operacji na lotniskach w Arequipie i Cusco.

Lima, Puno, Cuso - stan wyjątkowy

W zeszłym tygodniu rząd prezydent Diny Boluarte przedłużył stan wyjątkowy w Limie i w leżących na południu kraju miastach Puno i Cusco. Boluarte powiedziała, że sytuacja jest "pod kontrolą". Poprosiła protestujących o przebaczenie za śmierć części demonstrantów. Uczestnicy protestów określają prezydent "morderczynią" i nazywają zabójstwa dokonane przez siły bezpieczeństwa "masakrami".

Prokuratura generalna Peru wszczęła dochodzenie wobec Boluarte dotyczące możliwości popełnienia przez nią i członków jej rządu zbrodni ludobójstwa podczas pacyfikacji protestów.

Peru - protesty. Uczestnicy chcą uwolnienia byłego prezydenta Peru Pedro Castillo

Uczestnicy trwających od grudnia wystąpień domagają się uwolnienia byłego prezydenta Peru Pedro Castillo, przywrócenia go na urząd szefa państwa i organizacji przedterminowych wyborów parlamentarnych w kraju w 2023 r. Wiele osób pochodzących z biedniejszych, wiejskich regionów kraju wyładowuje swoją złość na establishment w Limie z powodu nierówności społecznych i rosnących cen - ocenił Reuters

Zamieszki w Peru wybuchły krótko po tym, gdy 7 grudnia zatrzymano Castillo. Po odwołaniu lewicowego polityka na najwyższy urząd w państwie została powołana dotychczasowa wiceprezydent Boluarte.