Teleporady lekarskie przysparzają Polakom wiele problemów od samego początku pandemii. Pacjenci sami czytają specjaliście wyniki badań przez wideokonferencję i wysyłają mu zdjęcia celem wystawienia przez niego prawidłowej diagnozy. Większość prywatnych placówek medycznych zawiesiła na okres pandemii swoją działalność, a państwowe nadal mają zmienione zasady i trzeba korzystać z z teleporady.
Na stronie https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/pacjent-w-czasie-koronawirusa o wizycie lekarza nadal czytamy, że:
„Żeby zminimalizować ryzyko zakażenia, służba zdrowia zmieniła zasady udzielania świadczeń. Jeżeli potrzebujesz skonsultować się z lekarzem, możesz skorzystać z teleporady, kontaktując się telefonicznie z Twoją przychodnią.
Jeśli masz problem z dodzwonieniem się do Twojej poradni, możesz zapisać się na e-wizytę, wypełniając formularz zgłoszeniowy. Podczas konsultacji w formie wideorozmowy, chatu lub rozmowy telefonicznej możesz otrzymać: zalecenia, e-zwolnienie, e-receptę.”
- Stabilizacja w epidemii pozwoliła nam odmrozić 12 tys. łóżek dla pacjentów "niecovidowych". Staramy się otwierać służbę zdrowia dla innych pacjentów. Odmrażamy służbę zdrowia jako całość. Nie wykluczamy otwarcia uzdrowisk i sanatoriów - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Pacjenci w dalszym ciągu muszą korzystać z lekarskiej teleporady i nie jest wprost powiedziane, kiedy i czy w ogóle zostanie ona zniesiona.
A wy co sądzicie o lekarskich teleporadach?