Oto najdroższe dzieła sztuki. Ich ceny zwalają z nóg

Niektóre dzieła sztuki mają coś, co sprawia, że kolekcjonerzy są w stanie zapłacić za nie fortunę. Bywa, że to ich historia, unikalność albo wpływ, jaki miały na rozwój sztuki. Czasem po prostu wystarczy wielkie nazwisko autora. W każdym przypadku ceny tych obrazów przyprawiają o zawrót głowy, a ich sprzedaż zapisuje się w historii.

Oto lista dziesięciu obrazów, które zostały sprzedane za rekordowe pieniądze.

"Salvator Mundi", Leonardo da Vinci – 450 milionów dolarów

Obraz, który wzbudza największe emocje – zarówno ze względu na swoją wartość, jak i kontrowersje. Salvator Mundi, przypisywany Leonardo da Vinci, przedstawia Chrystusa trzymającego szklaną kulę, symbolizującą wszechświat. Jest tajemniczy, intrygujący, a jego autentyczność wciąż budzi dyskusje. Sprzedany w 2017 roku za rekordowe 450 milionów dolarów, jest obecnie najdroższym obrazem w historii.

"Interchange", Willem de Kooning – 300 milionów dolarów

Niektórzy patrzą na to dzieło i zastanawiają się, skąd taka cena. Ale Interchange to jedno z najważniejszych dzieł abstrakcyjnego ekspresjonizmu. De Kooning w latach 50. tworzył obrazy pełne energii i emocji, a ten akurat był przełomowy – zmienił jego styl na bardziej dynamiczny i luźny. W 2015 roku obraz trafił do prywatnego kolekcjonera za 300 milionów dolarów.

"Gracze w karty", Paul Cézanne – 250 milionów dolarów

Dwa skupione na grze postacie, spokojna kompozycja, oszczędność w środkach – ten obraz Cézanne’a ma w sobie coś hipnotyzującego. Artysta namalował kilka wersji tej sceny, ale to właśnie ta osiągnęła w 2011 roku zawrotną cenę 250 milionów dolarów.

"Nafea Faa Ipoipo" (Czy wyjdziesz za mnie?), Paul Gauguin – 210 milionów dolarów

Gauguin malował Tahitanki w sposób, który do dziś fascynuje. Żywe kolory, egzotyczna sceneria i spokojna narracja tego dzieła sprawiły, że w 2015 roku obraz osiągnął cenę 210 milionów dolarów. To jedno z najwybitniejszych dzieł artysty, który swoje najbardziej znane obrazy stworzył na Polinezji.

Nr 17a, Jackson Pollock – 200 milionów dolarów

Jackson Pollock malował, rozlewając farbę na płótno, a jego technika „drip painting” wywołała rewolucję w sztuce. Nr 17a to jedno z jego najbardziej znanych dzieł – chaotyczne, energetyczne, wypełnione ruchem. Sprzedany w 2016 roku za 200 milionów dolarów, jest jednym z najdroższych obrazów współczesnej sztuki.

"Chorąży", Rembrandt van Rijn – 198 milionów dolarów

Rembrandt mistrzowsko operował światłem i cieniem, a Chorąży to jeden z jego najlepszych portretów. Przedstawia dostojnego oficera w bogatym stroju, a jego wyrazista twarz i pewna postawa zdradzają wojskową dumę. Obraz został sprzedany w 2021 roku za 198 milionów dolarów.

"Shot Sage Blue Marilyn", Andy Warhol – 195 milionów dolarów

Marilyn Monroe w wersji Warhola to ikona pop-artu. Artysta stworzył kilka wersji jej portretu, ale ta, utrzymana w błękitno-różowej kolorystyce, osiągnęła w 2022 roku rekordową cenę 195 milionów dolarów. Warhol uczynił z kultury masowej sztukę, a jego prace wciąż inspirują.

No. 6 (Fiolet, Zieleń, Czerwień), Mark Rothko – 186 milionów dolarów

Dla jednych to po prostu kolorowe prostokąty, dla innych – medytacja w malarstwie. Rothko tworzył obrazy, które miały wywoływać emocje i skłaniać do refleksji. No. 6 to jedno z jego najbardziej cenionych dzieł, sprzedane za 186 milionów dolarów.

Portrety Maertena Soolmansa i Oopjen Coppit, Rembrandt – 180 milionów dolarów

Portrety Rembrandta rzadko pojawiają się na rynku, dlatego ta para obrazów budziła ogromne zainteresowanie. Przedstawiają bogato ubranych nowożeńców z XVII wieku i są dowodem niezwykłej precyzji oraz talentu artysty. Sprzedane w 2016 roku za 180 milionów dolarów.

"Węże wodne II", Gustav Klimt – 170 milionów dolarów

Klimt to synonim bogactwa i zmysłowości w sztuce. Jego Węże wodne II to pełne złotych detali, wijących się linii i hipnotyzujących wzorów dzieło, które w 2013 roku osiągnęło cenę 170 milionów dolarów.

Kaprys czy inwestycja?

Czy te obrazy są warte takich sum? Dla kolekcjonerów – zdecydowanie tak. Sztuka to nie tylko estetyka, ale także status, prestiż i często świetna inwestycja. Wartość niektórych dzieł rośnie z roku na rok, a rekordy aukcyjne są regularnie bite. Kto wie, jakie dzieło pobije kolejny rekord w przyszłości?