- Członkostwo w NATO wzmocniłoby bezpieczeństwo Finlandii - argumentują w czwartkowym oświadczeniu Suli Niinisto, prezydent i Sanna Marin, premier Finlandii. - Jako członek NATO Finlandia wzmocniłaby cały sojusz obronny. W pierwszej kolejności Finlandia musi ubiegać się o członkostwo w NATO. mamy nadzieję, że w najbliższych dniach szybko zostaną podjęte kroki na szczeblu krajowym, które są niezbędne do podjęcia tej decyzji.
Opublikowany m.in. w mediach społecznościowych dokument pokazuje jasno, że akces Finów do NATO jest już niemal pewny.
Już wcześniej w tym tygodniu, ze strony Finów płynęły sygnały zapowiadające taki obrót spraw.
We wtorek, 10 maja, członkowie parlamentarnej komisji obrony narodowej ogłosili, że członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim jest dla Finlandii i Finów "najlepszym rozwiązaniem by zapewnić bezpieczeństwo kraju" w przypadku ewentualnej agresji ze strony Rosji.
- Chociaż zdolności sił zbrojnych Finlandii są dobre, a obronność była świadomie rozwijana od dziesięcioleci, Finlandia jako mały kraj nie może stworzyć takiego środka odstraszającego, który zagwarantowałby zachowanie pokoju – przekazano w oświadczeniu komisji.
W ostatnich tygodniach fińskie władze, a także eksperci wielokrotnie odnosili się do kwestii uzyskania ewentualnych gwarancji bezpieczeństwa od najpotężniejszych członków Sojuszu na czas rozpatrywania wniosku Finlandii o członkostwo w NATO. Według prasy chodzi o "nieformalne gwarancje" od USA, Wielkiej Brytanii czy Niemiec.