Syn Kuby Rzeźniczaka odszedł w Izrarelu. Pojechał tam ze swoją mamą, modelką Magdaleną Stępień. Cierpiał na rzadki typ nowotworu. Miał guza wątroby.
- Choroba niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka – napisali piłkarz i modelka. - Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376.
W poniedziałek pogrzeb synka Jakuba Rzeźniczaka
Msza pogrzebowa oraz ostatnie pożegnanie Oliwiera odbędzie w poniedziałek w Oleśnicy.
- Dziękujemy za wszelkie dobro, które od Was płynęło. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni - podziękowali Magda i Kuba, nawiązując do charytatywnej zbiórki, dzięki której zbierano na leczenie chłopczyka za granicą. Pomagała w tym m.in. Anna Lewandowska.
W obliczu tej wielkiej tragedii Jakub Rzeźniczak i Magda Stępień poprosili o spokój media, które skrupulatnie odnotowują szczegóły z ich życia prywatnego.
- Jednocześnie bardzo prosimy media o uszanowanie czasu naszej żałoby. Bardzo potrzebujemy teraz spokoju, wyciszenia i modlitwy – proszą rodzice chłopczyka.