Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 lipca tego roku, strażnicy miejscy i gminni z dniem 30 sierpnia tego roku zyskają nowe uprawnienia, w tym do wystawiania mandatów karnych. Co to oznacza?
Strażnicy do tej pory mogli stosować jedynie pouczenia wobec osób, które łamały przepisy w ruchu drogowym. Teraz, dzięki nowym uprawnieniom, mogą wystawiać mandaty. Pamiętać o tym muszą przede wszystkim rowerzyści i użytkownicy hulajnóg elektrycznych.
Od 30 sierpnia strażnicy miejscy i gminni będą mogli wystawić mandat za nadmierną prędkość na chodniku dla rowerzystów i hulajnogistów. Co oznacza "nadmierna prędkość"? Wystarczy, że ktoś jedzie na hulajnodze po chodnik szybciej niż porusza się pieszy i już może dostać mandat.
Innym powodem mandatu może być nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu.
Z założenia nowe uprawnienia dla strażników miejskich mają poprawić bezpieczeństwo na chodnikach oraz w ruchu pieszym i rowerowym. W praktyce strażnik miejski będzie miał problem, żeby udowodnić iż jadący na hulajnodze jedzie szybciej niż porusza się pieszy. Tego nie da się bowiem zmierzyć. Nowe przepisy w praktyce mogą okazać się więc martwe.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że nowe przepisy mają przede wszystkim uderzyć w użytkowników hulajnóg elektrycznych. Tych jest coraz więcej na drogach, chodnikach i ścieżkach rowerowych. Niestety nie wszyscy poruszają się na hulajnodze z zachowaniem bezpieczeństwa. Groźba otrzymania mandatu ma trochę ostudzić hulajnogowych piratów.