Iga Świątek po raz kolejny udowadnia, że znakomicie czuje się na kortach, gdzie nawierzchnia to klasyczna mączka. 19-letnia Polka w turnieju WTA w Rzymie zaszła już do finału. O tytuł powalczy z wyżej notowaną Karolina Pliskovą.
Jeśli Polka wygra ten finałowy mecz to wywalczy swój trzeci tytuł w karierze oraz znajdzie się na 10. pozycji w światowym rankingu. A tak wysoko jeszcze nie była nigdy. O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, bowiem po drugiej stronie siatki stanie utytułowana Pliskova. Starsza o 9 lat od Igi Świątek Czeszka ma na swoim koncie 16 tytułów rangi WTA. W Rzymie była w finale rok temu, a wygrywała ten turniej w 2019 roku. Czeszka 4 lata temu przez jakiś czas była nawet liderką światowego rankingu.
Polska tenisistka na pewno nie jest skazana na porażkę, bo bardzo dobrze czuje się na kortach ziemnych, co udowodniła wygrywają wielkoszlemowy turniej Roland Garros 2020. Teraz ma szanse na tytuł w Rzymie, a to turniej prestiżowy, z serii WTA 1000, który rangą ustępuje jedynie wielkoszlemowym.
O której gra Iga Świątek?
19-letnia tenisistka z Raszyna na kort ma wyjść o godzinie 14.30. Finał turnieju WTA w Rzymie z udziałem Igi Świątek będzie transmitowany na antenie CANAL+SPORT.