"Według posiadanych przez nas informacji, osoba, o której mowa, stwierdziła, że przed powrotem do Republiki Czeskiej była w Namibii" - powiedziała Chechova agencji CTK.
Według premiera Andreja Babisza chodzi o kobietę, która do Czech przyleciała z Namibii przez RPA i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na twitterze Babisz napisał, że ustalane są wszystkie jej kontakty, a ona znajduje się w izolacji.
W związku z pojawieniem się nowego, agresywnego wariantu koronawirusa, rząd przyjął w piątek nowe regulacje, związane z podróżami. Odradził Czechom podróże do RPA, Namibii, Lesotho, Eswatini, Zimbabwe, Botswany, Zambii i Mozambiku. Zakazuje również wjazdu do Czech osobom, które w ciągu ostatnich 14 dni przebywały na terytorium tych krajów dłużej niż 12 godzin.
Obywatele Republiki Czeskiej mogą wrócić do kraju, ale obowiązuje ich kwarantanna i muszą przeprowadzać testy.
Omikron może być też w Niemczech
Omikron prawdopodobnie dotarł już do Niemiec. Minister spraw społecznych Hesji Kai Klose napisał na Twitterze, że istnieje "wysokie prawdopodobieństwo", iż podróżny wracający z RPA może być zakażony nowym wariantem koronawirusa - poinformowały w sobotę niemieckie media.
Osoba zakażona jest w izolacji domowej. Stwierdzono u niej "kilka mutacji typowych dla Omikronu", jednak nie zakończono jeszcze pełnego sekwencjonowania materiału badawczego.
"Proszę chronić siebie i swoich bliźnich" - zaapelował polityk z Hesji. Każdy, kto w ciągu ostatniego tygodnia wrócił do Niemiec z południowej Afryki, powinien ograniczyć kontakty i poddać się badaniom.
W piątek Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała nowy wariant koronawirusa Omikron, odkryty po raz pierwszy w RPA, jako "budzący niepokój".