Do eksplozji, która wywołała pożar w położonym na terenie parku składzie odpadów, doszło o godz. 9.40, jej przyczyny są wciąż nieznane - poinformowała firma Currenta. Krótko po godz. 13 przekazała, że pożar został ugaszony.
Federalny Urząd Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof zakwalifikowała wypadek jako "ekstremalne zagrożenie" oraz wezwała okoliczną ludność do pozostania w domach i zamknięcia drzwi i okien. Currenta zaleciła również wyłączenie klimatyzacji, podczas gdy powietrze wokół miejsca wybuchu jest badane pod katem ewentualnych toksycznych skażeń.
Po południu straż pożarna w odległej o ok. 15 km Kolonii poinformowała, że na razie w otaczającym miejsce wypadku powietrzu nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, a sytuacja jest cały czas dalej monitorowana.
Zamknięto kilka okolicznych autostrad. Na miejsce skierowano wiele jednostek policji, straży pożarnej, w tym śmigłowce, oraz karetki pogotowia - przekazała kolońska policja. Z powodu prowadzonej akcji ratowniczej policja apeluje o omijanie okolic Leverkusen.
Na terenie parku przemysłowgo o nazwie Chempark działa ponad 30 firm, w tym jeden z największych niemieckich koncernów chemicznych - Bayer. Chempark położony jest bardzo blisko Renu.
Leverkusen jest zamieszkiwane przez ponad 150 tys. mieszkańców i od południa bezpośrednio graniczy z Kolonią - czwartym pod względem liczby ludności miastem Niemiec.