Nowe zasady w związku z pandemią koronawirusa. Uderzą w niezaszczepionych
Na świecie znów notuje się wzrost zakażeń koronawirusem. Tym razem odpowiedzialny jest za to wariant Delta, który szybko rozprzestrzenia się po kolejnych krajach. Niektóre państwa już zdecydowały się na powrót obostrzeń. Co ważne, część z restrykcji dotyczy tylko osoby, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19. Tak jest m.in. w Portugalii, Grecji czy Francji. Turyści, jak i miejscowi nie mogą np. zjeść posiłku wewnątrz restauracji. Pozostaje im konsumpcja jedynie w ogródku.
To jednak nic w porównaniu z tym, na co zdecydowały się Niemcy. Od poniedziałku, 30 sierpnia obowiązywać tam będzie zasada 3G - Geimpfte, Genesene, Getestete. Co oznacza?
Niemcy: nowe obostrzenia w przestrzeni publicznej. Albo szczepienie, albo test
Nowe zasady w Niemczech oznaczają, że każdy, kto przebywa w przestrzeni publicznej w zamkniętym pomieszczeniu, musi być zaszczepiony, wyleczony lub posiadać negatywny wynik testy na koronawirusa. Dotyczy to wizyt w: restauracjach, kinach, salonach fryzjerskich, siłowniach, basenach i halach sportowych, szpitalach, przychodniach. Również uczestnicy imprez muszą przedstawić specjalne dokumenty. Co więcej, osoby przebywające w hotelach, negatywny wynik testu muszą powtarzać co trzeci dzień pobytu.
Polecany artykuł:
W kraju obowiązuje też zasłanianie ust i nosa w sklepach czy w transporcie publicznym. Dotyczy to zarówno osób zaszczepionych, wyleczonych, jak i przebadanych. Dodatkowo od 11 października testy na COVID-19 nie będą już bezpłatne. Ma to zwiększyć presję na mieszkańców, by jak najszybciej poddali się szczepieniu przeciwko koronawirusowi. Test na COVID-19 kosztuje od 15 do 25 euro.
Liczba zakażeń koronawirusem w Niemczech cały czas rośnie. W miniony poniedziałek odnotowano 3668 zakażeń. To o ponad 1500 więcej niż tydzień temu.