Jazda z warstwą zalegającego śniegu na dachu, czy szybami pokrytymi lodem, jest niezgodna z przepisami i zagraża innym kierowcom. Niestety zasady te ignoruje wielu z nas, myśląc, że odśnieżając jedynie niewielką część samochodu, można dotrzeć bezpiecznie w dane miejsce. Nic bardziej mylnego. Musimy pamiętać, aby oczyścić cały pojazd i mieć perfekcyjną widoczność.
Obowiązek odśnieżenia samochodu spoczywa na kierowcy zarówno samochodu osobowego, jak i ciężarowego. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę.
Polecany artykuł:
Ośnieżone i oblodzone auto. Jaki mandat?
Za jazdę autem na którym znajduje się czapa śniegu na dachu, tafle lodu bądź takiego, w którym szyby są pokryte lodem, możemy zapłacić mandat w wysokości nawet 500 zł. Dodatkowo kierowca musi liczyć się z wpisaniem na jego konto punktów karnych w ilości 6.
Warto też sprawdzić, czy w plandekach samochodu nie zgromadziła się woda i nie zamieniła w lód. Jeśli o tym zapomnimy - także możemy liczyć się z mandatem w wysokości od 50 - 500 zł.
Kolejną karę możemy zapłacić za pokryte śniegiem tablice rejestracyjne. Ile zapłacimy? Jeśli policjant zakwalifikuje nasze wykroczenie do złamania przepisów wynikających z art 60 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym tj. zabrania się zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne, wtedy mandat może wynieść nawet i 500 złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!