Nigdy nie istniał, a miał szansę zarobić miliony! Kim jest FN Meka?
FN Meka to wirtualny raper, który jest produktem sztucznej inteligencji. Został wyrenderowany w 3D, a swoją twórczość "komponował" dzięki specjalnemu algorytmowi. Głosu raperowi miał użyczyć prawdziwy człowiek, ale reszta jego twórczości miała być tworzona za pomocą sztucznej inteligencji wzorowanej na sieci neuronowej mózgu.
Raper-robot błyskawicznie zyskał ponad 10 milionów obserwujących na TikToku i udało mu się podpisać kontrakt z jedną z najpotężniejszych firm fonograficznych na świecie, czyli Capital Records. To firma stojąca m.in. za sukcesem takich artystów, jak Katy Perry, Sam Smith czy Matteo Bocelli.
Jednak chwilę po podpisaniu kontraktu przez wirtualnego rapera, doszło do rozwiązania umowy. Jak podkreślono, robot miał utrwalać krzywdzące stereotypy dotyczące Afroamerykanów. FN Meka miał używać rasistowskich wyrażeń i prezentować budzące kontrowersje obrazki, np. ciemnoskórego mężczyznę bitego przez białego policjanta. Głos w tej sprawie zabrała m.in. organizacja Industry Blackout, wspierająca osoby czarnoskóre.
- Mimo że pochwalamy techniczne innowacje, które łączą w nowe sposoby słuchaczy z muzyką oraz wzmacniają określone doświadczenia, dostrzegamy błędy w braku świadomości odnośnie obraźliwego charakteru tej karykatury. To bezpośrednia obelga dla czarnoskórej społeczności i naszej kultury. To amalgamat obrzydliwych stereotypów, apropriacja językowych manier czerpiąca z twórczości czarnoskórych artystów dopełniony przekleństwami umieszczonymi w tekstach -napisano w poście, w którym domagano się zerwania współpracy z raperem.
Capital Records zdecydowało się na natychmiastowe zerwanie współpracy z wirtualnym raperem. Instagramowy profil twórcy na Instagramie stał się prywatny, a z TikToka zniknęła większość jego nagrań.