Czarne trufle to grzyby podziemne, które występują na terenie Europy, głównie w jej południowych częściach, a mianowicie we Francji, Włoszech i Hiszpanii. Występowanie trufli czarnozarodnikowych odnotowano także na terenie Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych. Grzyby te najczęściej występują na terenach o podłożu wapiennym pod dębami i leszczynami, grabami i bukami. Owocniki trufli spotkać można w okresie od października do lutego. W przeszłości do ich wydobycia używano specjalnie przeszkolonych świń, obecnie do wyszukiwania trufli używa się psów, które przeszły specjalne przeszkolenie.
Czy w Polsce występują trufle i gdzie je zbierać?
Owoce trufli czarnych najobficiej występowały w Europie w XIX i XX w. Wówczas w okresie występowania grzybów pozyskiwano około 1000–2000 ton owocników tego gatunku, a zaledwie 100 lat później wydobycie trufli spadło do 50–100 ton w sezonie. Dziś trufle są rzadko spotykane, a w Polsce jeszcze do niedawna uznawane były za gatunek wymarły. Stąd astronomiczne stawki za kilogram tych niezwykle aromatycznych i trudnych w pozyskaniu grzybów. Niemało także należy zapłacić za dania, w których one występują. Czy dziś w Polsce występują trufle? Okazuje się, że na terenie naszego kraju można spotkać kilka gatunków tych okazów. Jak wskazują Lasy Państwowe, w Polsce występuje trufla letnia, wielozarodnikowa, zimowa oraz biaława. Gatunki te nie są jednak tak szlachetne, jak słynne trufle z okolic Piemontu, za których kilogram zapłacimy nawet 33 tysiące złotych! Gdzie zatem zbierać trufle w Polsce? Jakiś czas temu naukowcy z Polskiego Towarzystwa Mykologicznego potwierdzili występowanie trufli wgłębionej w okolicach Częstochowy. Ten gatunek znajduje się pod ścisłą ochroną i pod żadnym pozorem nie można go zbierać. Amatorzy tych popularnych grzybów zwanych "czarnym złotem" mogą wyruszyć na poszukiwania w okolice Niecki Nidziańskiej - tam odkryto skupisko trufli letniej. Innym miejscem, gdzie odnotowano występowanie trufli, są Bory Tucholskie oraz Jura Krakowsko-Częstochowska. Niebawem powitamy październik, a to znakomity czas na wybranie się do lasu w celu poszukiwania "czarnych diamentów".