Plany odłożone na później
Korean Air, narodowe linie lotnicze Korei Południowej i jednocześnie zdobywcy tytułu najlepszych linii na świecie według AirlineRatings.com, mieli rozpocząć loty do Polski. Przewoźnik uzyskał stosowną licencję od Unii Europejskiej już w ubiegłym roku, co otworzyło drzwi do długo wyczekiwanej ekspansji na środkowoeuropejski rynek. Jednak, jak informuje „Business Insider Polska”, start operacji został zawieszony.
Powodem wstrzymania decyzji jest przedłużający się konflikt zbrojny między Rosją a Ukrainą. Sytuacja geopolityczna w regionie wpływa na możliwość planowania lotów w przestrzeni powietrznej i skutkuje opóźnieniami we wdrażaniu nowych tras.
LOT może odetchnąć z ulgą
Jak zaznacza portal money.pl, dla Polskich Linii Lotniczych LOT ta sytuacja oznacza jedno – brak bezpośredniego rywala na prestiżowej trasie Warszawa–Seul. Choć linie Korean Air są powszechnie cenione za wyjątkowy standard obsługi, nowoczesne maszyny i komfort podróży, ich tymczasowa nieobecność na rynku to dobra wiadomość dla LOT-u.
Eksperci wskazują, że wejście Korean Air na polski rynek mogłoby znacząco wpłynąć na konkurencję cenową i jakość usług. Zwłaszcza że południowokoreański przewoźnik słynie z przestronnych siedzeń, wysokiej jakości cateringu i dobrze ocenianej klasy ekonomicznej.
Najlepsze linie świata… jeszcze nie teraz
Korean Air to linia, która rokrocznie zdobywa nagrody i wyróżnienia. W zestawieniu AirlineRatings.com przewoźnik został uznany za lidera pod względem komfortu pasażerów, stabilności finansowej i innowacyjności. To linia, która inwestuje w flotę i stawia na nowoczesność. Mimo tego decyzja o ekspansji do Polski musi poczekać.
Jak przyznał przedstawiciel przewoźnika Kim Chae Ik, linie nie sfinalizowały jeszcze szczegółowych planów operacyjnych dotyczących trasy do Polski. Oznacza to, że do czasu unormowania sytuacji geopolitycznej, temat pozostanie zawieszony.
Co dalej?
Trudno dziś przewidzieć, kiedy dokładnie Korean Air uruchomi połączenia z Polską. Wszystko zależy od dalszego przebiegu wojny w Ukrainie i decyzji organów unijnych w sprawie przestrzeni powietrznej. Dla pasażerów oznacza to jedno – w najbliższym czasie bezpośrednie loty z Warszawy do Korei Południowej wciąż będą domeną LOT-u.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: money.pl