- Władze USA sądzą, że przywódca ChRL Xi Jinping chce, aby do 2027 roku chińska armia osiągnęła zdolność do ataku na Tajwan, co jednak nie znaczy, że zamierza taki atak przeprowadzić – oświadczył w czwartek rzecznik Pentagonu John Kirby.
Kirby odpowiedział w ten sposób na pytanie jednego z dziennikarzy o wypowiedź szefa dowództwa strategicznego (USSTRATCOM) w amerykańskim ministerstwie obrony, admirała Charlesa Richarda, który ostrzegał w środę przed rosnącą potęgą militarną Chin.
Richard podkreślił, że Chiny podwoiły swój arsenał jądrowy w ciągu dwóch lat, choć sądzono, że nie będą w stanie tego zrobić do końca dekady. Ocenił, że Chiny „bacznie obserwują wojnę na Ukrainie i prawdopodobnie w przyszłości użyją przymusu nuklearnego na swoją korzyść”.
Polecany artykuł:
- Ich celem jest osiągnięcie militarnej zdolności do przyłączenia Tajwanu do 2027 roku, jeśli nie wcześniej – powiedział admirał, cytowany przez portal Defense News.
Rzecznik Pentagonu podkreślił na konferencji prasowej, że pomiędzy osiągnięciem zdolności do ataku, a zamiarem jego przeprowadzenia istnieje ważna różnica. Według Kirby'ego admirał Richard miał na myśli, że Xi chce do 2027 roku posiadać zdolność do ataku na Tajwan, ale niekoniecznie zamierza zaatakować.
Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za nieodłączną część ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. USA, podobnie jak większość krajów świata, nie utrzymują formalnych relacji dyplomatycznych z Tajwanem, ale sprzeciwiają się jednostronnym zmianom statusu quo przez Chiny i dostarczają Tajwanowi uzbrojenie, przeciwko czemu regularnie protestuje ChRL.