Cała sytuacja miała miejsce w Rosji, niedaleko miasta Jużno-Sachalińsk.
"Miałem szczęście... to był dobry czołg, prawie zmiażdżył mi samochód" - skomentował incydent naoczny świadek całego zdarzenia. Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Rosji na Sachalinie potwierdziła, że czołg podczas transportu był po prostu słabo zabezpieczony i dlatego spadł, jednak dlaczego tyle czasu leżał on na drodze? Tego nie wie nikt. Na całe szczęście w całym zdarzeniu nikt nie został ranny.
Czołg leżał przez dobrych kilka godzin na obwodnicy miasta i był nie małą atrakcją turystyczną. Po kilku godzinach został on jednak usunięty z drogi, jednak przez długi czas, nikt czołgu nie pilnował. Ten po prostu leżał sobie do góry nogami na ulicy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]