Ceny drobiu w sklepach pójdą mocno do góry

i

Autor: Shutterstock Ceny drobiu w sklepach pójdą mocno do góry

Na obiad nie zjesz już kurczaka? Na rynku brakuje drobiu

2022-03-30 12:30

Ukraina była jednym z największych dostawców mięsa drobiowego na rynek unijny - jednak z uwagi na wojnę, która jest w tym kraju już ponad miesiąc występują problemy z dostawą towarów z tego kraju. Ceny drobiu będą rosnąć i zjedzenie kurczaka na obiad będzie coraz bardziej kosztowne.

Cała Ukraińska gospodarka cierpi na ataku Rosji, a sektorem bardzo ważnym z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego kraju i zarazem silnie dotkniętym rosyjską agresją jest produkcja drobiu. Ukraina eksportowała prawie pół miliona ton mięsa drobiowego na międzynarodowe rynki. Teraz jej odbiorcy szukają alternatywnych dostaw.

Ceny pszenicy mocno do góry!

Od początku tego roku pszenica podrożała o niemal jedną trzecią swojej wartości. W ciągu 12 miesięcy cena skoczyła dwukrotnie. Kukurydza podrożała w tych okresach odpowiednio o przeszło 20 i przeszło 30 proc., a soja – o ponad 20 proc. i niemal 18 proc. W związku z tym, iż drożeje sama pszenica ma to wszystko duży wpływ na kolejne rzeczy. Ceny ziarna paszowego mają przełożenie na producentów drobiu – odpowiadają one bowiem za 60–70 proc. kosztów produkcji drobiarskiej. To pierwszy z powodów wysokiej ceny drobiu w Polsce, jednak nie jedyny.

Brak drobiu w całej Europie i w... POLSCE

Zniknięcie z rynku ukraińskich dostawców spowodowało ogromny wzrost zainteresowania polskimi produktami. W efekcie wielu producentów nastawia się dzisiaj na eksport, a nie dostawy krajowe, co może być za chwilę powodem problemów z zaopatrzeniem sklepów w podstawowe produkty" – ostrzega, cytowana przez "Rzeczpospolitą", Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji zrzeszającej największe sieci.

"Rzeczpospolita" wskazuje, że żywność w Europie drożeje rekordowo od dawna, w Polsce zniesienie VAT tylko nieznacznie i na chwilę ograniczyło skalę wzrostu cen, a to dopiero przygrywka. "Za żywiec drobiowy przed wojną w Ukrainie płacono ok. 4,65 zł za kg, a teraz ponad 6,5 zł. Z kolei w przypadku zbóż zwyżki cen sięgają nawet 40 proc., co przekłada się na ok. 30 proc. droższą mąkę. Także na rynku olejów ceny szaleją. Z niemieckich sklepów znika już olej słonecznikowy dostarczany dotąd właśnie z Ukrainy" - podano.

Krótko mówiąc na polskim rynku drobiu może być nieco mniej, oraz może być on zdecydowanie droższy niż miało to miejsce jeszcze kilka miesięcy temu. Problemem jest oczywiście wojna w Ukrainie. Cierpi na tym także Europa zachodnia która zamawia więcej produktów w Polsce. Polscy producenci przeznaczają więcej rzeczy na eksport, a ten z kolei winduje ceny do góry. Właśnie dlatego kurczak na obiad może być zjawiskiem spotykanym dużo rzadziej niż wcześniej.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!